Kiedy pierwszy raz podano sensacyjną wiadomość o zamknięciu sklepów sieci Piotr i Paweł, mało kto chciał w nią wierzyć. Tymczasem zamknięto kolejne – obecnie sieć ma jedynie 85 placówek.
Co więcej, nie jest to koniec restrukturyzacji sieci Piotr i Paweł – informacje o zamknięciu kolejnych sklepów pojawiają się stosunkowo regularnie. Na początku informacja ta budziła zdziwienie i niedowierzenie. Następnie przez kilka miesięcy trwały spekulacje, czy popularna sieć zostanie w całości sprzedana. Przejęciem sklepów Piotra i Pawła interesowało się wiele firm, m.in. portugalski Jeronimo Martins, właściciel Biedronki oraz Hebe.
Część sklepów sieci faktycznie została zmieniona w nowoczesne Biedronki w wersji deluxe – np. we Wrocławiu. Jednak we wrześniu sąd uruchomił postępowanie sanacyjne, dzięki któremu jest jeszcze szansa na ratunek i restrukturyzację tej sieci.
Jaki jest jej efekt? Otóż efektem restrukturyzacji jest… zamykanie następnych placówek, np. w Bydgoszczy, Wrocławiu, Strzelcach Krajeńskich i Gorzowie Wielkopolskim. Wybrane sklepy w Gdańsku czy Warszawie zostały faktycznie przejęte przez Biedronkę Lux. Obecnie Piotr i Paweł liczy w całej Polsce 85 sklepów, ale liczba ta ma zostać zredukowana do 70.
Jaka jest zatem Biedronka Lux? Delikatesy te mieszczą się m.in. we Wrocławiu – na początek wystartowało ich pięć, np. w Silver Tower Center w stolicy Dolnego Śląska. W środku wyglądają inaczej niż tradycyjne Biedronki. Znajdują się w nich oddzielne stoiska z mięsem i wędlinami, wyrobami garmażeryjnymi oraz serami. Pozostałe Biedronki Lux otwarto w Poznaniu, Tychach, Kaliszu i dwie we Wrocławiu.
KKw, fot. StockSnap /Pixabay